Nieuczciwy sprzedawca

Grodzisk Wlkp., woj. wielkopolskiego

100_9513W ostatnich tygodniach utrzymuje się wzrostowa tendencja w sprawach, w których mieszkańcy powiatu grodziskiego stają się ofiarami oszustów. Osoby te zrobią wszystko ażeby potencjalne ofiary wpłaciły pieniądze za towar, którego nigdy nie dostaną. W tym przypadku mieszkaniec Rakoniewic korzystając z Internetu zainteresował się zakupem telefonu komórkowego przez jeden z portali internetowych. Po otrzymaniu przesyłki wpłacił pieniądze, lecz po otwarciu paczki nie było tam telefonu komórkowego, którego za kilkaset złotych zamówił.

W dniu 26.11.2012r rakoniewiccy policjanci przyjęli zgłoszenie o oszustwie przy zakupie telefonu komórkowego. m-ki LG model L7. Funkcjonariusze ustalili, że mieszkaniec Rakoniewic w dniu 23 listopada 2012r. na jednym z portali internetowych zainteresował się zakupem w/w telefonu. Osoba, która oferowała do sprzedaży w/w telefon wyceniła go na kwotę kilkuset złotych. W ogłoszeniu sprzedający podał dane kontaktowe na jednym z komunikatorów, gdzie mieszkaniec Rakoniewic nawiązał rozmowę. Mężczyzna podał policjantom, że w trakcie korespondencji ustalił w jakiej formie telefon m-ki LG model L7 ma trafić do niego.

W dniu 23.11br. mieszkaniec Rakoniewic udał się na pocztę gdzie odebrał oczekiwaną paczkę, płacąc jednocześnie kilkaset złotych. Po otwarciu przesyłki przy dużym zdziwieniu okazało się że zamiast upragnionego telefonu komórkowego m-ki LG model L7 znajdują się tam dwie ładowarki od nieznanych modeli aparatów, instrukcja obsługi innego telefonu o nazwie  LG-E610 oraz kartonik od tego telefonu. Mężczyzna próbował skontaktować się z sprzedającym lecz ten nie odpowiadał na wysyłane przez niego wiadomości.

Postępowanie  w powyższej sprawie prowadzi Wydział Kryminalny KPP Grodzisk Wlkp.  Za przestępstwo oszustwa ustawodawca przewiduje karę nawet do 8 lat więzienia.

Policjanci ostrzegają, kupując różnego rodzaju przedmioty, pojazdy za pośrednictwem portali internetowych czy innych mediów przestrzegajmy kilku zasad: Zawsze przed transakcją warto przejrzeć komentarze użytkownika portalu aukcyjnego. To rodzaj "węszenia", upewniania się - dodają policjanci. Sprawa jest jednak nieco skomplikowana, pozytywne komentarze mogą pochodzić od osób, które na przykład zakupiły rzeczy o niskiej wartości lub mogą być celowo „wypracowane”.  Możliwe też jest, że kilka ostatnio dodanych negatywnych komentarzy może świadczyć o przejęciu konta uczciwie handlującego użytkownika przez oszustwa.  

Warto uważać na „super okazje”, niskie ceny, rabaty. Żeby się upewnić, że aukcja jest uczciwa, można  przeanalizować jej opis lub załączone zdjęcia. Pamiętać należy, że jeżeli zdjęcia nie są wykonane przez sprzedającego, tylko pochodzą np. ze strony producenta lub innej aukcji, może to świadczyć, iż sprzedający nie jest w posiadaniu wystawianego na sprzedaż towaru.  

Koniecznie przed dokonaniem zapłaty powinno się skontaktować ze sprzedawcą, im więcej informacji o sobie udostępnia tym lepiej. Nie należy dokonywać transakcji przez tzw. „kupowanie poza aukcją”. Oszuści najczęściej traktują serwis aukcyjny jako sposób pozyskania ofiary. Przestępca proponuje nieświadomej zagrożenia osobie zakup po niższej cenie, ale bez pośrednictwa serwisu – choćby po to, by uniknąć opłat pobieranych przez serwis aukcyjny. Należy wziąć pod uwagę, że późniejsze dochodzenie swoich roszczeń, jak i postępowanie dowodowe jest bardzo trudne.  

Jeżeli przesyłkę przesłano za zaliczeniem pocztowym – można otworzyć ją przy pracowniku poczty lub kurierze i w przypadku ujawnienia oszustwa, należy spisać protokół i złożyć zawiadomienie na Policji. I bardzo ważne,  jeśli po aukcji zakończonej sprzedażą  okaże się, że kupujący pochodzi z zagranicy, nie należy wysyłać towaru, dopóki pieniądze nie zostaną zaksięgowane na koncie.

Powrót na górę strony