Odpowiedzą za kradzieże i włamania. Policjanci odzyskali skradziony towar.
W listopadzie ubiegłego roku grodziscy policjanci zatrzymali
trzech sprawców, którzy w Parzęczewie ukradli samochód. Jak się okazało
nie było to jedyne przestępstwo jakiego się dopuścili. Pracujący nad
sprawą policjanci zgromadzili materiał dowodowy, z którego wynika, że
mężczyźni mają na swoim koncie liczne kradzieże i włamania. Policjanci
odzyskali w całości skradzione towary, które trafiły do rąk właścicieli.
24 listopada 2014 roku ujawniono kradzież samochodu marki fiat w miejscowości Parzęczewo. Policjanci doprowadzili do zatrzymania sprawców tej kradzieży. Byli to trzej mieszkańcy powiatu grodziskiego. Kryminalni grodziskiej jednostki na tych działaniach nie poprzestali. Dalsza praca operacyjna funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego doprowadziła do ujawnienia kolejnych czynów zabronionych jakich dopuścili się ci trzej mężczyźni. Przestępstwa dokonywali na terenie powiatów wolsztyńskiego, jak i grodziskiego. Na swoim koncie zanotowali kilkanaście kradzieży mienia oraz kilkanaście włamań do garaży lub budynków gospodarczych. Łupem tych sprawców najczęściej stawały się elektronarzędzia, albo materiały budowlane.
Z jednej z nieogrodzonych posesji na terenie powiatu wolsztyńskiego wymienieni sprawcy dokonali między innymi kradzieży dwóch przyczep, z czego jedna z nich to przyczepa specjalistyczna przeznaczona do przewożenia uli. Ponadto włamywali się do garaży lub budynków gospodarczych kradnąc różnego rodzaju materiały budowlane lub elektronarzędzia. Wartość poniesionych strat wyceniano na kilkanaście tysięcy złotych. W większości tych przypadków młodzi mężczyźni w wieku od 18 do 22 lat działali wspólnie i w porozumieniu. Skradzionych przedmiotów w efekcie końcowym nie zdążyli spieniężyć.
Dzięki zdecydowanym działaniom grodziskich policjantów udało się w całości odzyskać skradziony towar, który ostatecznie trafił do rąk ich prawowitych właścicieli. Sprawcy przyznali się do zarzucanych im czynów. Za popełnienie takich przestępstw Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
